Rejs dookoła Szkocji

Szkocja w środku lata przywitała mnie deszczem, chłodem i silnym wiatrem, co jest typowe dla niej. Później okazało się, że taka pogoda utrzymała się przez cały nasz rejs.

Szkocja 1Nasz jacht S/Y Gedania zacumował w Greenock w nowej marinie o nazwie James Watt Dock. James Watt Dock wynalazł silnik parowy i mieszkał w Greenock, wiec nazwa mariny nie jest przypadkowa.

Rejs rozpoczął się w Greenock a zakończył w Aberdeen, czyli opłynęliśmy Szkocję od zachodniego do wschodniego jej wybrzeża przez Hebrydy i Orkady. Po drodze odwiedziliśmy porty Mallaig i Stornoway na Hebrydach, Stromsess na Orkadach oraz przepłynęliśmy zatokę Scapa Flow, gdzie Niemcy zatopili swoje okręty unikając w ten sposób ich przejęcia przez aliantów. Przepłynęliśmy też słynną cieśninę pomiędzy wyspami Jura i Scarba, w której podwodna skała tworzy duży naturalny wir wodny, trzeci co do wielkości na Świecie nazwany Corryvreckan „Garniec pełen kipiącego morza”, gdzie prąd wody osiąga prędkość 10 węzłów a stojąca fala wysokość 10 metrów oraz cieśninę Pentland, w której prąd wody również osiąga prędkość 10 węzłów.

W trakcie rejsu podziwialiśmy piękne widoki, zamki, liczne gatunki ptactwa, foki i wydry. Odwiedziliśmy też lokalne puby, celem poznania lokalnych marek piwa i whisky.

Fakt, że w trakcie rejsu trochę zmokliśmy i zmarzliśmy, ale było warto. Szkocja to piękny kraj, zwłaszcza jej zachodnie wybrzeże. Żegluga na tym akwenie jest bardzo ciekawa, ze względu na zmienne pływy i prądy, które trzeba uwzględniać w planowaniu trasy.

Gedania jest jachtem idealnie przygotowanym do pływania w zimne dni (posiada zamykaną sterówkę, w której wachta, steruje i prowadzi nawigację, ogrzewanie, itd.). W trakcie rejsu poznawałem specyfikę jachtu w szczególności jego instalacje, takielunek, manewrowość, itd.

Był to mój pierwszy rejs na S/Y Gedania na bardzo ciekawym akwenie i z fajną załogą. Będę go bardzo mile wspominał.

Kilka zdjęć z rejsu. Fot. Benek i Mirek.

Autor: Mirek